sobota, 13 kwietnia 2013

"When life leaves us blind, love keeps us kind" Prologue



 Zgadnijcie, kto ma dzisiaj urodzinki =D Podpowiem wam, jak nie wiecie: otóż JA! :D Z tej okazji postanowiłam, że zrobię wam niespodziankę i wstawię prolog mojego pierwszego opowiadania, pt.: "When life leaves us blind, love keeps us kind" No więc już dalej nie przynudzam, tylko enjoy :D
Aha, no i jeszcze jedno: prolog dedykuję Lack of sleep, która była pierwszą czytelniczką i pierwsza skomentowała mojego bloga. Dziękuję <3


                            Prologue


    Czuliście się kiedyś tak źle jak ja? Ta niemoc, bezsilność i żal są nie do zniesienia! Miejsca, które znikną, wydarzenia, o których się zapomina, słowa, które potrafią zmienić życie ludzkie… Ten ból, rozpacz, strach, który momentalnie cię paraliżuje. Właśnie te uczucia dominują w moim nędznym żywocie. Wiem, o co spytacie:
„Co taki człowiek jak ja może o tym wiedzieć?”- o dziwo, mężczyzna tak strasznie zepsuty, tak rozpieszczony jak ja, też posiada emocje. Może nie okazuję tego jak większość, ale je mam i skrywam głęboko za maską egoistycznego, zimnego bachora, którego rodzice rozpieścili aż nadto.
  Jednak dzięki pewnej osobie, moje życie obróciło się o 180 stopni…    



Tamtararam! Oto prolog. Mam nadzieję, że się spodobał. Pierwszego rozdziału spodziewajcie się, tak jak mówiłam, około 20 kwietnia. Czemu dopiero za tydzień? Cóż... Mam dużo rzeczy na głowie, a chciałabym mieć już zapas tych rozdziałów, żeby móc potem systematycznie dodawać. Sami rozumiecie, bo potem jak się pisze na czas to, przynajmniej w moim wypadku, nic ciekawego i dobrego z tego nie wychodzi. :D

3 komentarze:

  1. WSZYSTKIEGO NAAAAAAAAJLEPSZEGO!!!!!!!!!!! Lol. Dużo zdrowia, radości, zajebistych Frerardów, dużo dużo weny bo ten prolog jest zajebisty! Ah, i jeszcze ta dedykacja dla mnie <3 Dziękuję <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Krótki, bardzo krótki, ale też wciągający prolog. Jestem ciekawa jaka będzie tematyka tego opowiadania, naprawdę.
    No i wszystkiego najlepszego (nie mam pojęcia, na które urodziny...). Przede wszystkim szczęścia, bo chyba to jest w życiu najważniejsze. :)
    Pozdrawiam, QA

    OdpowiedzUsuń
  3. Ooo... No to pora na spóźnione życzenia urodzinowe! Soł, życzę ci zdrowia, szczęścia (podstawowo xD) i WENY! Tak, żebyś już za niedługo dodała nam taki wspaniały pierwszy rozdział twojego opowiadania! Właśnie, prolog jest bardzo wciągający i daje dużo do myślenia :D Mimo, że piszesz krótko, to za to treściwie i jakoś... pięknie. Naprawdę, dostrzegam piękno każdego zdania. Cóż, pozostaje mi tylko czekać co będzie dalej ;)

    OdpowiedzUsuń